Wystawa „Mieszkańcy białego notesu” to wybór figur o zróżnicowanej proweniencji ale wspólnym rodowodzie, bo w fazie projektu zaistniały w podręcznym białym szkicowniku. Ta biel notesu przenosi się na lalki – w przeważającej części są to białe figury, sprawiające wrażenie szkiców zapisanych papierem, gdzie sama materia staje się znakiem do odczytania znaczeń, skrywanych tajemnic, tęsknot, zaklęć, marzeń czy prostych sekretów. Obecne są tu lalki, w których poszukuję artystycznej formy metafor, czy zjawisk. Wraz z odbiorcą wzajemnie się odkrywają i dopowiadają swoje historie, Wystawa lalek jest zawsze spotkaniem z lalką i z sobą samym, stąd zwykle ciche figury z łatwością odkrywają swoje sekrety, a siłę wyrazu potęguje tworzywo-papier jako szczególny nośnik idei. Wystawa zawiera niespodziankę – sekret molika Małego Jasia , którego treść literacka również pochodzi z notesu, tym razem pani Kasi Kuropatwy-Pik, a forma plastyczna została opracowana przez autorkę lalek. Całość pozycji stanowi nawiązanie do kończących się obchodów roku Juliana Tuwima – patrona biblioteki w Brzezinach.
– Co mnie inspiruje
-To cały wachlarz inspiracji. Można powiedzieć, iż papier dokumentuje życia człowieka na każdym polu, a mnie inspiruje ten człowiek, jego życie i obszar jego działań, emocji, obserwacji i słów – wszystko to co odnajduje wokół i w samej sobie. Tematy czerpię z obserwacji zjawisk i ludzi, z literatury ( za przykład może tu posłużyć realizacja „Przekornej trupy Stasia Straszydło” – grupa lalek czy szereg poj. postaci z literatury dziecięcej); ważne miejsce zajmują baśnie, mity i legendy, podania ludowe. Niezwykle inspirujące bywają spotkania i rozmowy z dziećmi – tak powstały (obecne na wystawie) „Król siedmiu księżyców” i „Księżniczka od smaku niebieskiego”. Lubię również sięgać po „słowo” , i tworzyć jego lalkową, antropomorficzną ilustrację, czy „bawić się” różnymi kontekstami. Lubię sięgać do obszaru emocji, by je opisać nie na papierze ale papierem, zamknąć w tej magicznej materii tak ważnej dla człowieka … W końcu ważną inspiracją jest sam „papier”, bo kryje w sobie wielką moc kreacji, jego możliwości są ogromne. I ma jeszcze coś – lalka, rzeźba wykonana z papieru zrównana jest z naszą egzystencją: tak samo krucha, delikatna, nietrwała, podlega tym samym prawom natury, przemijaniu, a zarazem jest niepowtarzalna jak każdy z nas… można odnaleźć wiele analogii.Ktoś powiedział, iż praca w papierze to pewnego rodzaju uprawianie filozofii. Trudno się z tym nie zgodzić kiedy mamy przed oczami lalkę z papieru – papierowego człowieka w rożnych kontekstach. Warto zwrócić uwagę również na długi proces tworzenia postaci z papieru, który decyduje o silnym związku między twórcą, a tworzonym bytem ( w sferze idei i fizycznej kreacji. To wszystko sprawia, iż lalka z papieru stała się moim sposobem na opisywanie świata. Zdarza się, że ktoś stawia mnie przed pewnym wyzwaniem , a ja jeśli jestem gotowa podejmuję temat. Tak powstało kilka kolekcji, których nawet nie przeczuwałam ( np motywy hiszpańskie i Festiwal Viva Flanenco).
-Co chciałbym przekazać?
-Papier i Lalka to dwa bardzo silne media. Mocne środki ekspresji i narracji. „Lalka” słowo, które nasuwa wiele znaczeń, jest umowną formą nakierowaną na cechy antropomorficzne moich prac, które dzięki nim zyskują na sile oddziaływania, mają jakąś wewnętrzną moc, własną osobowość, a materialny przedmiot, jakim jest lalka, pozwala na różnorodność interpretacji. Na większe możliwości ekspresyjnego wyrażania emocji, stanów… ma niewątpliwie wpływ papier – zaklinacz czasu. Te dwa elementy nakładają się i opowiadają o teatrze chwili – tymczasowości, ulotności, przemijaniu, ale też naszej delikatności, niepowtarzalności, potrzebie fantazjowania, wdzięczności dla każdej chwili …
– Za pomocą skrótów, uogólnień, uproszczeń poszukuję własnego języka twórczej kreacji. Unikam realizmu, nie przestrzegam proporcji, deformuję uwypuklając elementy dla mnie najważniejsze, „bawię się” materią, znakiem i formą.
Mirosława Truchta Nowicka
Miejska Biblioteka Publiczna w Brzezinach już dziś zaprasza wszystkich na wystawę lalek.
